Strona 4 z 7

: czw sie 28, 2014 6:35 pm
autor: GrisznakIW
Cena nie jest jakaś wybitnie wysoka, gdyby porównać z podobnymi wydaniami amerykańskiego Verticala. Tylko, że tam papier lepszy niż to co u nas.

: czw sie 28, 2014 8:06 pm
autor: graczykij
Kurde, lepiej byłoby kupić teraz, jak są promocje (chociażby w gildii), ale nie mam szczególnie funduszy, więc... będziemy myśleć.
Ale na półce taka cegła musi świetnie wyglądać!

: czw sie 28, 2014 10:27 pm
autor: vishaad
W sumie u JPFu można dorzucić sobie jakieś 2 preordery lub zaległe mangi do koszyka i z darmową wysyłką od 100 zł wyjdzie taniej.
Jak na twardą oprawę i 840 stron, to cena nie jest tama najgorsza. Fajnie byłoby mieć takie tomiszcze na swojej półce, ale opis niespecjalnie mnie interesuje. Oby Wydawnictwo Komiksowe nie wyszło na złe po wydaniu tej mangi, bo może trafią w coś, co bardziej mnie do siebie zachęci. Starsze mangi zawsze na plus.

: pt sie 29, 2014 4:27 am
autor: Krzych_Ayanami
Cena może nie jakaś strasznie wysoka, ale za jakieś dwa tygodnie Egmont wypuszcza zbiorcze wydanie V jak Vendetta w twardej oprawie. I ta pozycja ma u mnie znacznie wyższy priorytet.

Więc może kiedy indziej.

: pt sie 29, 2014 9:58 am
autor: D.Lilith
Nie planowałam kupować tego tytułu, ale samo wydanie jest ciekawostką, która mnie ku temu skłania. Może ja poczekam jeszcze na jakieś wasze opinie, bo jakoś z 75 zł to mi się jest ciężko rozstać.

: pt sie 29, 2014 10:02 am
autor: Lou
vishaad pisze:W sumie u JPFu można dorzucić sobie jakieś 2 preordery lub zaległe mangi do koszyka i z darmową wysyłką od 100 zł wyjdzie taniej.
W sklepie gildii Tatsumi ma darmową wysyłkę na terenie Polski. Jest to zresztą zaznaczone na stronie produktu.
Jak na twardą oprawę i 840 stron, to cena nie jest tama najgorsza. Fajnie byłoby mieć takie tomiszcze na swojej półce, ale opis niespecjalnie mnie interesuje. Oby Wydawnictwo Komiksowe nie wyszło na złe po wydaniu tej mangi, bo może trafią w coś, co bardziej mnie do siebie zachęci. Starsze mangi zawsze na plus.
Zarówno Tatsumi, jak i nasza kolejna japońska pozycja-Suna no Tsurugi-wydawane są z myślą o bardzo konkretnym odbiorcy. Raczej będziemy się trzymać poważnych historii, dla dojrzałego odbiorcy i nierzadko będących klasyką mangi.

: pt sie 29, 2014 12:26 pm
autor: GrisznakIW
A to szkoda, bo myślałem, że dam wam zarobić (na zasadzie "wesprę, a może wydadzą mi Tezukę"), ale skoro programowo nastawiacie się na coś takiego, to raczej podziękuję.

: pt sie 29, 2014 12:51 pm
autor: Lou
W czym rzecz? Przecież Tezuka pasuje do naszego profilu.

: pt sie 29, 2014 1:06 pm
autor: GrisznakIW
Serio? Na moje oko jest już zbyt mainstreamowy. To co wydajecie podpada bardziej pod gekigę niż pod tytuły, bądź co bądź, popularne.
Względem "Życia" mam wątpliwości także i po "Kobietach" Tatsumiego, które były bardzo przeciętnym tytułem.

: pt sie 29, 2014 2:23 pm
autor: usagisensei
A mi się akurat Kobiety podobały. Nad Życiem pomyśle bo to jednak sporo kasy gdy zbiera się tak wiele serii naraz jak ja. :P Niemniej mam pozycję na oku i czekam na kolejne tytuły. :)

: pt sie 29, 2014 5:51 pm
autor: zandam
Życie jest śliczne, ale go nie kupię ze względu na przekład z angielskiego. Jeśli następny tytuł będzie tłumaczony z japońskiego, to się nim zainteresuję. W innym przypadku dam sobie spokój z mangami od tego wydawcy, bo tłumaczenie tłumaczenia mnie nie satysfakcjonuje.

: pt sie 29, 2014 6:11 pm
autor: Shakkaho
zandam pisze:Życie jest śliczne, ale go nie kupię ze względu na przekład z angielskiego. Jeśli następny tytuł będzie tłumaczony z japońskiego, to się nim zainteresuję. W innym przypadku dam sobie spokój z mangami od tego wydawcy, bo tłumaczenie tłumaczenia mnie nie satysfakcjonuje.
Się pod tym podpisuję. Za poślednie tłumaczenie to by musiała być cena o połowę niższa.

: pt sie 29, 2014 7:19 pm
autor: daniel122
Ja swój egzemplarz posiadam. Wydanie na pierwszy rzut oka świetne (twarda oprawa itd). Póki co tylko przejrzałem i zauważyłem że strony lekko prześwitują :?

: pt sie 29, 2014 10:10 pm
autor: Fonin
Na pierwszy rzut oka przyzwoita pozycja. Fajnie się trzyma to to w ręku. Jednak boli mnie to że teksty takie jak szyldy, teksty w i na książkach i tego typu sprawy nie są podstawiane tłumaczeniem, tylko zostawiane w oryginale a tłumaczenie jest podane w przypisie obok kadru lub na końcu książki.

: sob sie 30, 2014 12:03 am
autor: Daminox
Fonin pisze:Na pierwszy rzut oka przyzwoita pozycja. Fajnie się trzyma to to w ręku. Jednak boli mnie to że teksty takie jak szyldy, teksty w i na książkach i tego typu sprawy nie są podstawiane tłumaczeniem, tylko zostawiane w oryginale a tłumaczenie jest podane w przypisie obok kadru lub na końcu książki.
Zasadniczo ja niekoniecznie uważam to za wadę ;) Koniec końców nie są to napisy w dymkach, które zazwyczaj "nie mają wyglądać", a takie teksty na gazetach, szyldy itp. to część rysunku autora. Co ważniejsze takie obrazki często pokazują coś co oryginalnie jest w tym języku, tak wygląda. Tak jak na zdjęciu nadal nazwa księgarni będzie w krzakach, a gazeta po japońsku. Wyprzedzę kontrargument dot. onomatopei[ ;) ] i powiem, że akurat one są pewnym wyobrażeniem(tzn. nie istnieją naprawdę, a jedynie reprezentują dźwięki), a i wtedy są sytuacje gdzie zostawiłbym je w oryginale, ale w naprawdę nielicznych przypadkach.
GrisznakIW pisze:Serio? Na moje oko jest już zbyt mainstreamowy. To co wydajecie podpada bardziej pod gekigę niż pod tytuły, bądź co bądź, popularne.
Masz niezwykle względne wyczucie mainstreamu :P

: sob sie 30, 2014 12:43 am
autor: vishaad
Lou pisze: W sklepie gildii Tatsumi ma darmową wysyłkę na terenie Polski. Jest to zresztą zaznaczone na stronie produktu.
Przepraszam za rozsiewanie fałszywych informacji. Nawet nie przyszło mi na myśl, że oferują w Sklepie Gildii darmową wysyłkę dla tej mangi. Mój błąd :oops:
Lou pisze: Zarówno Tatsumi, jak i nasza kolejna japońska pozycja-Suna no Tsurugi-wydawane są z myślą o bardzo konkretnym odbiorcy. Raczej będziemy się trzymać poważnych historii, dla dojrzałego odbiorcy i nierzadko będących klasyką mangi.
Dziękuję za odpowiedź. Czekam na kolejne wasze zapowiedzi!

: sob sie 30, 2014 8:46 am
autor: romanova
zandam pisze:Życie jest śliczne, ale go nie kupię ze względu na przekład z angielskiego. Jeśli następny tytuł będzie tłumaczony z japońskiego, to się nim zainteresuję. W innym przypadku dam sobie spokój z mangami od tego wydawcy, bo tłumaczenie tłumaczenia mnie nie satysfakcjonuje.
Mam takie same odczucia. Jak miałabym kupować tłumaczenie z angieslkiego, to wolałabym kupić wydanie angielskie, zwłaszcza że cenowo wychodzi jakoś podobnie, jeśli nie taniej. Tłumaczenie z tłumaczenia to jeszcze mogłabym zaakceptować, gdyby oryginał był w jakimś tok pisin, ale japoński? :roll:

: sob sie 30, 2014 9:10 am
autor: GrisznakIW
Przyznaję, że dla mnie kwestia przekładu nie jest tu problemem - mam na półce wydawaną w latach 70 i 80 kolekcję dzieł literatury skandynawskiej. Wiele z nich to moje ulubione książki, a dopiero lata po ich przeczytaniu zauważyłem, że niemal wszystkie tłumaczone były z języka niemieckiego. Tak więc dobry tłumacz poradzi sobie nawet z podwójnym tłumaczeniem. Dodatkowo wydawca zapewniał, że przyłożyli się do tego. Chociaż obawy rozumiem, to tu ich akurat nie podzielam.
Masz niezwykle względne wyczucie mainstreamu
Doprecyzuję w takim razie. Wydawnictwo Komiksowe zdaje się celować w rzeczy tak ambitne i nagradzane oraz jednocześnie mało u nas znane, że Tezuka to przy nich autor głównego nurtu (którym przecież zresztą był, jakby nie patrzeć).

: sob sie 30, 2014 11:31 am
autor: daniel122
Lou pisze:W czym rzecz? Przecież Tezuka pasuje do naszego profilu.
Czyli jest szansa na to że wydacie jakiś jego twór? Prowadzicie może też już rozmowy w sprawie innych mang? w końcu zostało wam już tylko do wydania "Suna no Tsurugi". Mniej więcej to w której części roku 2015 możemy spodziewać się "Suna no Tsurugi"


Tak z ciekawości jeszcze... Wszystkie wasze mangi będą wydawane w twardej oprawie?

tak btw. świetnie Życie wygląda obok OP :lol:
Obrazek

: ndz sie 31, 2014 12:56 pm
autor: Mixik
Moja pierwsza myśl po zobaczeniu wydania: "ŁOŁ, jaka cegła!", możnaby tym kogoś zabić. :lol: Skusiłabym się jako ciekawostka, ale nie za taką cenę, bo nie jestem pewna, czy tytuł sam w sobie zainteresuje. No i również lekko się obawiam tego tłumaczenia z tłumaczenia, choć nie skreślam całkowicie.