Przekleństwo siedemnastej wiosny (Sugiru Juunana no Haru)

Dział dotyczący mang wydawanych przez wydawnictwo Ringo Ame i wszystkiego tego, co z nimi i z samym wydawnictwem związane.
Awatar użytkownika
vishaad
Weteran
Posty: 1139
Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: vishaad » pt maja 09, 2014 10:23 pm

Wreszcie jakieś informacje na temat tej mangi. Obwoluta bardzo ładna, raczej kupię ten tytuł, bo anime na podstawie prac Ono Fuyumi mnie nie rozczarowały.
Boję się kupić prenumeratę. W sumie wychodzi taniej o 4 zł, ale boję się ze względu na to, że jest to nowe wydawnictwo...

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » ndz maja 11, 2014 10:19 am

Ja do okładki nie mam zastrzeżeń zwłaszcza, że jest taka sama jak w originale więc pretensje raczej powinny być do wydawcy w Japonii.

Tytuł dobry, mam nadzieje, że środek będzie bez błędów. Kupie na pewno.
Obrazek

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » ndz maja 11, 2014 12:40 pm

miaka88 pisze:Ja do okładki nie mam zastrzeżeń zwłaszcza, że jest taka sama jak w originale więc pretensje raczej powinny być do wydawcy w Japonii.
No nie bardzo, bo Japońska wersja ma przejście z czarnego w czerwony dobre dwa centymetry niżej niż Polska. Więc czepiać się należy Polskiej. :P

Ja poczekam aż zobaczę okładkę na żywo, bo jakość wersji elektronicznej jest żałośnie słaba. :? No i mnie osobiście różowiutki cień za tytułem kiepsko leży, ale chociaż czcionkę tym razem dali normalną.

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » ndz maja 11, 2014 12:56 pm

Mi kalka z japońskie wersji w ogóle się nie podoba. Nie lubię gradientów, bo rzadko kiedy wyglądają dobrze. I umiejscowienie logo i jego projekt też mnie nie przekonują.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

Awatar użytkownika
vishaad
Weteran
Posty: 1139
Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: vishaad » ndz maja 11, 2014 3:05 pm

Shakkaho pisze: Ja poczekam aż zobaczę okładkę na żywo, bo jakość wersji elektronicznej jest żałośnie słaba. :?
Tutaj jest odrobinę lepsza?
http://ringoame.pl/wp-content/uploads/2 ... -cover.png

Mnie jedyne co się nie podoba to niespecjalnie ciekawe rysunki. Chłopak z tłu to już meh, ale mogli coś lepsze na skrzydełkach zamieścić

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » ndz maja 11, 2014 3:21 pm

vishaad pisze:
Shakkaho pisze: Ja poczekam aż zobaczę okładkę na żywo, bo jakość wersji elektronicznej jest żałośnie słaba. :?
Tutaj jest odrobinę lepsza?
http://ringoame.pl/wp-content/uploads/2 ... -cover.png
Dzięki, chyba napiszę do RA maila z prośbą o instrukcje obsługi do ich strony, bo wciąż nijak się w niej nie łapię. :lol:
A okładka - meh, nadal blada jakby miała anemię, ale mam nadzieję, że to już tylko kwestia wersji elektronicznej i na żywo kolory nie będą takie sprane. Nic, trzeba czekać.

Aratar
Status: Offline

Post autor: Aratar » ndz maja 11, 2014 4:52 pm

Apropo kolorystyki przypomniał mi się jeden obrazek :P
Obrazek

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » ndz maja 11, 2014 6:35 pm

Aratar pisze:Apropo kolorystyki przypomniał mi się jeden obrazek :P
Obrazek
To małe miki. :twisted: Tu sobie zobacz:
Obrazek

Awatar użytkownika
vishaad
Weteran
Posty: 1139
Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: vishaad » wt maja 13, 2014 11:41 pm

Premiera "Przekleństwa siedemnastej wiosny" na Magnificonie... znowu...
Chyba muszę się wybrać.

Psychonauts
Status: Offline

Post autor: Psychonauts » pt maja 16, 2014 2:11 pm

Można obejrzeć przykładowe strony ( aż 4)
http://ringoame.pl/przeklenstwo-tom-1-s ... zykladowe/

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pt maja 16, 2014 3:05 pm

Spodziewałam się gorszej kreski,a ta jest nawet dobra.Nie wiem co mam myśleć o tych 4 str.,które udostępniło wydawnictwo.Mogli dać chociaż niecały 1 rozdział do przeczytania...

Awatar użytkownika
MrocznyCzajnik
Adept
Posty: 245
Rejestracja: śr mar 26, 2014 7:48 pm
Lokalizacja: Chrzanów City
Status: Offline

Post autor: MrocznyCzajnik » pn cze 02, 2014 5:13 pm

Ktoś już czytał? Poleca ktoś? Bo kusi mnie zakup, ale wolałabym poczekać na jakieś recenzje. :)
"Albercie Einsteinie świat się już nie zmienia.
Było bardzo fajnie, ale do widzenia"
Artur Andrus

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » pn cze 02, 2014 7:18 pm

MrocznyCzajnik, wypowiedziałam się w tym temacie:
http://forum.waneko.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#130641 :)

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » sob cze 14, 2014 8:57 pm

Opublikowaliśmy dziś na Tanuki recenzję pierwszego tomu Przekleństwa siedemnastej wiosny.

Awatar użytkownika
Abrakadabra93
Adept
Posty: 121
Rejestracja: sob cze 14, 2014 10:24 pm
Status: Offline

Post autor: Abrakadabra93 » sob cze 14, 2014 10:49 pm

Muszę dorwać pierwszy tom :D

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » wt cze 17, 2014 6:15 pm


Awatar użytkownika
MrocznyCzajnik
Adept
Posty: 245
Rejestracja: śr mar 26, 2014 7:48 pm
Lokalizacja: Chrzanów City
Status: Offline

Post autor: MrocznyCzajnik » czw cze 19, 2014 11:51 am

Jeśli wydawnictwo dalej będzie wydawać mangi typu "Przekleństwo..." to mają moje pieniądze. Mangę bardzo dobrze się czyta (chociaż jak otwarłam tomik to myślałam że mi się zaraz odklei i strony powypadają, tak jakoś 'luźno' sklejony mi się wydaje) Fabuła mocno wciąga. Ostatnio tak bardzo przejęta byłam czytając "Kagen no Tsuki" od Waneko (jak ja na tym ryczałam ;_;) Z tyłu brakuje mi opisu, ale bardzo spodobał mi się opis kategorii pod jakie manga podchodzi (horror, dramat, tajemnice) Powinno to stosować każde wydawnictwo (moja jedyna szansa że kupując w ciemno nie trafie na kategorie, których nie znoszę ;_;) Wydawnictwu życzę powodzenia i byle tak dalej!
"Albercie Einsteinie świat się już nie zmienia.
Było bardzo fajnie, ale do widzenia"
Artur Andrus

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » czw cze 26, 2014 1:54 pm

Jestem świeżo po lekturze. Tytuł naprawdę godny uwagi, napięcie narastało z każdą stroną, tak jak powinno być w każdym dreszczowcu. Tajemnica jest elementem dominującym i rzeczywiście trzyma czytelnika w niepewności do samego końca (miałam przeczytać dwa rozdziały, a zanim się obejrzałam, byłam na ostatniej stronie). Pozytywnie zaskoczyłam się też jakością wydania: zarówno projekt obwoluty, zastosowane materiały jak i tłumaczenie/edycja, wypadają bardzo dobrze. Co prawda zbyt często na mój gust użyto określenia babsko, ale poza tym nic mi nie zgrzytało. Także polecam, z niecierpliwością oczekuję drugiego tomu!

Ale żeby nie było tak różowo, po raz kolejny odniosę się do logo na grzbiecie. Nadal uważam, że to najsłabszy element i brzydko wygląda. Może z pewnej odległości nie zauważę tych pikseli :P
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » czw cze 26, 2014 7:46 pm

Też już przeczytałam, I powiem szczerze, że jak czytałam to w skanach parę lat temu to wydawało mi się jakieś ciekawsze... Nie wiem, dlaczego. Nie jest to kwestia tego, że "za drugim razem to już nie to samo" bo do innych mang potrafię wracać wielokrotnie i ciągle cieszyć się lekturą. Pierwsze rozdziały mnie zwyczajnie znudziły. Za dużo gadania, za mało "straszności" i właściwie nic ciekawego się nie dzieje.
Lepiej zrobiło się od momentu przemiany Takashiego. Nadal dyskutują trochę za dużo ale przynajmniej akcja posuwa się do przodu. Powoli bo powoli ale jednak. Tzn. niby całość rozgrywa się na przestrzeni paru dni, więc niby szybko, ale tak jakoś... leniwie? Chyba rozumiecie, o co mi chodzi. Duże wrażenie zrobiło na mnie na pewno traktowanie matki przez Takashiego. Twórcy "pojechali po bandzie" w tym względzie. Klątwa, nie klątwa, momentalnie poczułam antypatię do kolesia.

Myślę, że w drugim tomie będzie więcej akcji i okaże się on dużo ciekawszy od "jedynki".

Z wydania jestem zadowolona. Obwoluta na żywo wygląda o wiele lepiej niż na monitorze. Tłumaczenie też całkiem udane. Znalazło się parę rzeczy, które mi zgrzytały, ale ogólnie czytało się płynnie. Literówek żadnych nie zauważyłam.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » ndz cze 29, 2014 9:30 am


ODPOWIEDZ

Wróć do „Ringo Ame”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości