Horimiya #9
- Łukasz.T
- nołlife
- Posty: 2800
- Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Status: Offline
Horimiya #9
Premiera 15 stycznia.
- Tokusa
- Adept
- Posty: 167
- Rejestracja: śr kwie 02, 2014 10:33 am
- Lokalizacja: Bielefeld
- Kontakt:
- Status: Offline
Ach, to Ta okładka.
O ile podoba mi się wnętrze tomików, tyle zauważyłam, że z tomiku na tomik z okładkami gorzej, tak jak tutaj.
Ja rozumiem, że stoją całkowicie wyprostowani, tylko wyglądają tutaj jakby im ktoś jakiś stelaż przyczepił czy inny wieszak wsadził.
Tak jak w temacie głównym ktoś wcześniej zauważył, że Hori wydaje się mieć większą głowię od Miyamury iiii ponownie wkleję tu swój obrazek porównawczy:
"Twarze mają w takim samym rozmiarze, co może w sumie stanowić problem.
+ swoje też robią włosy Hori."
+ wielkość oczu Hori vs wielkość oczu Miyamury
O ile podoba mi się wnętrze tomików, tyle zauważyłam, że z tomiku na tomik z okładkami gorzej, tak jak tutaj.
Ja rozumiem, że stoją całkowicie wyprostowani, tylko wyglądają tutaj jakby im ktoś jakiś stelaż przyczepił czy inny wieszak wsadził.
Tak jak w temacie głównym ktoś wcześniej zauważył, że Hori wydaje się mieć większą głowię od Miyamury iiii ponownie wkleję tu swój obrazek porównawczy:
"Twarze mają w takim samym rozmiarze, co może w sumie stanowić problem.
+ swoje też robią włosy Hori."
+ wielkość oczu Hori vs wielkość oczu Miyamury
LOVELY COMPLEX
~ WANTZ ~
~ WANTZ ~
-
- Status: Offline
Mogli Hori dać mniejsza głowę bo przy tak sztywnym zestawieniu obu postaci, wyglądają źle. Podoba mi sie za to srebny/metalizujacy panton. Lubię okładki z takimi wstawkami.
Treść robi sie ciekawa, jest lepiej niz w poprzednim tomie, ale postacie poboczne sa wciąż takie... bezpłciowe jak dla mnie. Mylą mi sie po przerwie kilku miesięcznej i cieżko jest z nimi sie zżyć. Mam nadzieje, ze to pod koniec sie naprawi.
Nie wiem czy to tylko ja ale jestem juz zmęczona ta historia. Wolałam Miyamure jak miał dłuższe włosy i odnoszę wrażenie, ze postęp fabuły tkwi w miejscu. Niby sa jakies wyznania i akcje, ale nie widze po ich zachowaniu, zeby było inaczej. Miyamurw wciąż chowa tatuaże i kolczyki i Ugh. Oby historia zamknęła sie w 12 tomach, skoro nie zanosi się na nic ciekawszego.
Treść robi sie ciekawa, jest lepiej niz w poprzednim tomie, ale postacie poboczne sa wciąż takie... bezpłciowe jak dla mnie. Mylą mi sie po przerwie kilku miesięcznej i cieżko jest z nimi sie zżyć. Mam nadzieje, ze to pod koniec sie naprawi.
Nie wiem czy to tylko ja ale jestem juz zmęczona ta historia. Wolałam Miyamure jak miał dłuższe włosy i odnoszę wrażenie, ze postęp fabuły tkwi w miejscu. Niby sa jakies wyznania i akcje, ale nie widze po ich zachowaniu, zeby było inaczej. Miyamurw wciąż chowa tatuaże i kolczyki i Ugh. Oby historia zamknęła sie w 12 tomach, skoro nie zanosi się na nic ciekawszego.
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
Dzieciąteczka już za mną. I nie było na koniec historyjki o katach Ishikawy... Co bardzo mnie smuci, bo była to moja ulubiona cześć tomiku.
A co do części głównej, to niby posuwamy się do przodu (znaczy wszystkie pary), ale jakoś wydaje się że to tak bez znaczenia, bez wpływu na przebieg zdarzeń?
Aż zacząłem się zastanawiać jakim ziółkiem była mama Hori, [spoiler]że tata przewodniczącego tak go straszył całą rodziną. [/spoiler]
A sama okładka jest jedną z najsłabszych w serii.
A co do części głównej, to niby posuwamy się do przodu (znaczy wszystkie pary), ale jakoś wydaje się że to tak bez znaczenia, bez wpływu na przebieg zdarzeń?
Aż zacząłem się zastanawiać jakim ziółkiem była mama Hori, [spoiler]że tata przewodniczącego tak go straszył całą rodziną. [/spoiler]
A sama okładka jest jedną z najsłabszych w serii.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
- gg gonia
- nołlife
- Posty: 2598
- Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
- Gender:
- Status: Offline
W sumie pół tomu to takie pitu pitu o niczym, nie że mi to jakoś bardzo przeszkadza bo lubię mimo wszystko sympatyczną atmosferę tej mangi ale liczyłam na jakiejś konkretniejsze rozwiązania wątków które mnie ciekawią np. szkoda mi że rodzice horii dostają tak mało czasu bo cały czas mam wrażenie jakby żyli trochę w separacji ale w sumie tatko nosi obrączkę więc jak to w końcu jest? Czy są po prostu dla siebie uszczypliwi ale się kochają czy już nie (wide znikające rzeczy ojca horii z domu), na początku mangi wgl go nie ma a teraz jest non stop w domu... o co chodzi?
[spoiler]a najbardziej mnie wkurza że Tooru skończy w końcu z Yuki a ona wkurza mnie strasznie, no kurde, cały czas kibicowałam Sakurze, ta przynajmniej była bezpośrednia, starała się i dawała ewidentne sygnały a tamta co?....noż [/spoiler]
a druga sprawa
[spoiler]mam nadzieję że te zaręczyny to będzie jakiś przełom, bo scena seksu była i myślałam ze ich związek wejdzie na wyższy poziom....zażyłości.... a oni się nadal wstydzą całować...co jest? wiec oby te zaręczyny nie poszły bez echa jak tamto zblizenie [/spoiler]
[spoiler]a najbardziej mnie wkurza że Tooru skończy w końcu z Yuki a ona wkurza mnie strasznie, no kurde, cały czas kibicowałam Sakurze, ta przynajmniej była bezpośrednia, starała się i dawała ewidentne sygnały a tamta co?....noż [/spoiler]
a druga sprawa
[spoiler]mam nadzieję że te zaręczyny to będzie jakiś przełom, bo scena seksu była i myślałam ze ich związek wejdzie na wyższy poziom....zażyłości.... a oni się nadal wstydzą całować...co jest? wiec oby te zaręczyny nie poszły bez echa jak tamto zblizenie [/spoiler]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość