Tydzień z Kagen no Tsuki – Paradise Kiss

Zanim przejdziemy do tego, na co najbardziej czekacie, czyli okładki i przykładowych stron Kagen no Tsuki, warto zatrzymać się na chwilę i przypomnieć sobie o nieco zapomnianej mandze która ukazywała się w Polsce nakładem naszego wydawnictwa w latach 2003-2004. Mandze, którą zapewne wszyscy ci, którzy czekają na premierę KnT znają na pamięć. Mangę, po którą warto sięgnąć, jeżeli ktoś nie jest się pewnym, czy styl i kreska Yazawy Aibędzie mu pasować. Mowa rzecz jasna o mandze PARADISE KISS. Poniżej znajdziecie recenzję tej mangi napisaną przez Magdalenę Husar AKA Dahlia ART (http://dr4wingismylife.wordpress.com/)

 

RAJSKI POCAŁUNEK WG YAZAWY AI

 

Yukari stała z nosem zanurzonym w podręcznik na przejściu dla pieszych. Wyglądała jak miła dziewczyna, ale mało kto wiedział, jak w głębi duszy na wszystko narzekała, jak wszystko w okół ją irytowało. Ubrana była w mundurek renomowanego liceum, miała długie włosy i jak na Japonkę, była bardzo wysoka, całe 170 cm :). Z pewnością nie przypuszczała, że tylko sekundy dzielą ją, od poznania ludzi, którzy zmienią całe jej życie…


Witajcie w ParaKiss’ie – szyjemy tu ubrania!

Pięciotomowa manga Paradise Kiss autorstwa Yazawy Ai, ukazywała się w Polsce od października 2003 roku do lipca 2004. Jest to, wypełniona po brzegi problemami ludzi stojących ma progu dorosłości, opowieść doprawiona cukrem i pieprzem. Spod wesołej i czasem plastikowej estetyki wyłaniają się bardzo prawdziwe dylematy. Jest to manga dla dziewcząt tak niezwykła i tak pasjonująca, że grzechem byłoby jej nie poznać.

 

Co? Yukari, uczennica ostatniej klasy liceum Seiei, która każdą wolną chwilę poświęca na naukę do egzaminów wstępnych na studia, miałaby zostać modelką? To niedorzeczne! Niech Ci dziwacznie ubrani ludzie nie zawracają jej ślicznej głowy…

 

Fabuła mangi skupia się na rozterkach życiowych Yukari Hayasaki, pilnej uczennicy z perspektywami i planami na życie, mimo, że nie do końca jej własnymi. Pewnego dnia, kiedy była już bliska pozabijania wszystkich ludzi w okół samym tylko wzrokiem, z tłumu wyławia ją oryginalnie wyglądający chłopak. W następstwie dalszych wydarzeń, główna bohaterka trafia do:

W zaułku wąskiej uliczki znajdowało się niepozorne zejście do piwnicy… Zza pomalowanych na wściekło-różowo drzwi dochodziły dźwięki dziwacznej muzyki i słodki zapach podobny temu, jaki roznosi się przy pieczeniu chińskich ciasteczek. W środku był stary kontuar, stół bilardowy i trzy duże maszyny do szycia. To podobne do sekretnej meliny miejsce zwane było szumnie ATELIER.”

Właśnie tam Yukari poznaje uczniów ostatniej klasy liceum Yazawa Gakuin, szkoły artystycznej, czyli siedliska wszelkiej maści dziwaków. Jest przerażona i zniesmaczona, od razu zaczyna patrzeć na nich z góry, co spotyka się ze zdecydowanym odwetem i szybkim sprowadzeniem jej na ziemię. Dziewczyna zgadza się zastanowić nad ich propozycją, którą jest: bycie modelką na corocznym konkursie na projekt stroju, kończącym rok szkolny w Yazagaku

 

On jest taki wysoki. Ładnie pachnie, ma niebieskie oczy (udaje Europejczyka), niebieskie włosy i uwodzicielskie spojrzenie. Na imię ma… George?

 

W rzeczywistości nazywa się Jouji Koizumi i jest królem ParaKiss’u – projektantem. Kiedy wkracza w życie Yukari ta pierwszy raz daje się ponieść emocjom… I to jak. Jak sama twierdzi, wcale za bardzo nie stara się, aby zachować cnotę. Po nawiązaniu kontaktów z członkami Paradise Kiss, zaczyna opuszczać się w nauce i omijać zajęcia w szkole przygotowawczej, odkrywa, że życie ma jej do zaoferowania więcej, niż podręczniki. Yukari poświęca naukę, rezygnuje z wyścigu szczurów, aby stworzyć relacje z ludźmi.

Bohaterowie tej mangi mają do rozwiązania kilka problemów. Sama Yukari zdaje się dotrzeć do pierwszych rozstajów dróg w swoim życiu. Do tej pory płynęła z prądem i czuła się jak w klatce. Matka rządziła całym jej życiem i przelewała na córkę wszystkie swoje wygórowane ambicje, Yukari żyła w świece, gdzie liczyły się tylko wyniki w nauce, ilość zajęć pozalekcyjnych i prestiż szkoły, do której chodzi. To wszystko sprawiło, że gdy pojawili się w jej życiu pozytywnie zakręceni ludzie, pełni pasji i radości z życia, uznała, że coś jest nie tak, jak ma być. Postanowiła sama poszukać swojej drogi…

George jest utalentowanym projektantem, synem modelki i biznesmena, których związek nigdy nie został sformalizowany. Ma w życiu wszystko czego zapragnie, a wolności nawet przesyt. Jest bardzo zainteresowany rozwijaniem romantycznej relacji z Yukari, ale jak się okazuje, nie jest to łatwe. Mimo tego, że sprawia wrażenie lekkoducha, twardo stąpa po ziemi. Ma trudny charakter, jest butny i arogancki, ale gotów jest porzucić karierę projektanta i zostać fryzjerem, aby zapewnić swoim bliskim byt.

 

W skład ParaKiss’u wchodzą także:

Miwako Sakurada

– malutka wzrostem, ale wielka sercem japońska lolitka. To w niej Yukari znajduje prawdziwą przyjaciółkę, osobę, która obdarza gorącymi uczuciami bezinteresownie. Miwako w ParaKiss’ie zajmuje się szyciem.

Arashi Nagase

– partner Miwako, gitarzysta w zespole rockowym. Z całej grupy PK to on jest najbardziej rozsądny (co nie wyklucza posiadania strasznych wad), bywa opryskliwy, ale zawsze myśli trzeźwo, gdyby Yukari go słuchała, to tej mangi by nie było :D. Podobnie jak Miwako, Arashi zajmuje się szyciem.

Isabella

– ta postać przez pierwsze rozdziały skrzętnie ukrywała swoją płeć. Isabella jest bardzo blisko z Georgem, pojawia się na kartach mangi rzadko i ciągle na to narzeka. W PK jest specem od wykrojów.

 

Warto przytoczyć jeszcze postać Hiroyuki’ego Tokumori. Ten chłopak chodzi z Yukari do jednej klasy, a ta nosi jego zdjęcie w dokumentach. Tokumori jest pierwszym obiektem westchnień naszej głównej bohaterki, a także jak się okazuje, przyjacielem z dzieciństwa Miwako i Arashiego. Tylko czemu na jego widok Miwako jest taka smutna…?

_________

Kiedy po raz pierwszy przeczytałam Paradise Kiss byłam zachwycona. Niedawno odświeżyłam sobie ten tytuł w związku z pisaniem tej recenzji, minęło dziewięć lat, a zachwyt pozostał. Myślę, że najmocniejsze strony tej mangi to rozbudowana, ale nie przesadnie – na siłę – skomplikowana fabuła, która opiera się na bardzo życiowych i bliskich każdemu problemach. Autorka w realistyczny sposób przestawia społeczność jaką tworzą jej bohaterowie. Potrafi stworzyć głębokie relacje pomiędzy bohaterami i wcale nie potrzebuje na to dziesiątek stron. Wydarzenia przedstawione w mandze poruszają bardzo złożoną problematykę i realne rozterki, z jakimi zderzają się młodzi Japończycy. Dlatego kiedy śledzimy losy bohaterów PK nie osądzamy, jest nam przykro, kiedy popełniają błędy, ale w głębi serca liczymy na to, że wszystko będzie dobrze.

Będzie?

__________

Manga od strony graficznej jest bardzo oryginalna. Stylu Yazawy Ai nie można pomylić z żadnym innym. Charakterystyczne, smukłe, wręcz anorektyczne postaci, duże okrągłe oczy, wyraźna mimika i komediowe uproszczenia. Tak. W tej mandze humoru nie brakuje. Czuć także, że autorka ma spory dystans do swojego dzieła i chce czytelników także bawić. Dla przykładu, bohaterowie często komentują nawzajem swoje poczynania lub nawet “zaglądają do scenariusza”, najbardziej rozbawiła mnie sytuacja, gdy Isabella postanowiła omówić z Georgem scenę 18+ z wcześniejszego rozdziału 😀 albo kiedy Yukari straszy George’a, że może stracić status głównego bohatera, jeśli przestanie być jej chłopakiem… (hihihi).  Manga Paradise Kiss jest wesoła i oprawa graficzna powinna nam o tym przypominać.

Polskie wydanie jest bardzo estetyczne i trwałe, wszak tomiki leżą na mojej półce od 2003 roku i mają się świetnie. W każdym znajduje się jedna kolorowa strona, ilustracja przedstawiająca suknię projektu Króla George’a. Oczywiście w ostatnim tomie możemy podziwiać w kolorze suknię z konkursowego pokazu, ale nie zdradzę żadnych szczegółów.

Paradise Kiss to wspaniała manga. I jeśli jest w was choć trochę ciekawości, jak wyglądał ten tytułowy Rajski Pocałunek, polecam sięgnąć po tę mangę. Warto przejść tą wyboistą, ale i nierzadko słodką jak miód, drogę do szczęścia z bohaterami ParaKiss’u.

 

Autor recenzji:

Magdalena Husar aka Dahlia ART – http://dr4wingismylife.wordpress.com/

 

Prenumeratę na wszystkie 3 tomy “Kagen no Tsuki” oraz przedpłatę na 1 tom można zakupić tu: http://waneko.pl/sklepik/kagen-no-tsuki-c-1_179.html

Mangę “Paradise Kiss” można kupić tutaj: http://waneko.pl/sklepik/paradise-kiss-c-1_20.html

4 odpowiedzi na “Tydzień z Kagen no Tsuki – Paradise Kiss”

  1. Yoshiko-kun pisze:

    A już miałam nadzieję, że z tej okazji zrobicie jakąś (choćby niewielką) promocję na Paradise Kiss~

  2. Bananowa Piosenka pisze:

    Jakiej zapominanej, podczytuję ją prawie codziennie ;p

  3. Torgu pisze:

    Błąd na obwolucie. Po lewej stronie słowa “Dziewczyna postanawia zamieszkać wraz z nim ponurej willi”. Powinno być chyba “w ponurej willi”. Taka mała sugestia zanim jeszcze wydacie ten egzemplarz, może zdążycie poprawić 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.