Wcześniej wspominany przeze mnie program muzyczny "Songs of Tokyo" (NHK World-Japan) z udziałem Uesaka Sumire... i Aoi Shouty. Oglądać póki jest:
https://www.nhk.or.jp/songsoftokyo/
Faktycznie pod openingiem na youtube dużo komentarzy osób z ameryki łacińskiej:
Pomijając rozmowę o życiu artystów (z obowiązkowym sugoi-owaniem):
-
Aoi Shouta "wykonuje" opening Devils Line (według stacji - ending),
ending nadchodzącego drugiego sezonu "My Next Life as a Villainess: All Routes Lead to Doom!" - niestety z playbacku
- o dziwo
Uesaka Sumire śpiewa obydwie swoje piosenki na żywo - bawią mnie ci średnio dobrani "muzycy"-statyści podczas wykonywania openingu Pop Epic Team
- piosenkarka twierdzi, że jest fanką Rosji i Związku Radzieckiego od liceum... to wiele tłumaczy
----------
Szkic autora mangi z okazji 11 odcinka:
https://twitter.com/774nanash/status/14 ... 4989591554
----------
Co do samego 11. odcinka to:
Zmielili nieco kluczową scenę z "sagi" szkolnego festynu i wyszło jeszcze lepiej niż w mandze. Moje ulubione buźki odcinka, pięknie podsumowują te nad-progowe napięcie seksualne między głównymi bohaterami w całej mandze
Co za czerwone mordy... ktoś, kto odpowiadał się za dobór kolorystyki do tej serii powinien dostać podwyżkę.
Jeszcze te przejście do endingu... piękne. W takich chwilach cieszę się, że zrezygnowano z pocałunku w 4. odcinku, dzięki temu powolna ewolucja bohaterów jest bardziej spójna. Po śledzeniu 11 odcinków "gimbusowania" bohaterów człowiek ma teraz satysfakcję
Co do nawiązania do
► Pokaż Spoiler
Attack on Titan.
to z tego co pamiętam pojawiało się przy innej historii z mangi (pamiętam, że 1-2 odcinki temu zwrócono na to uwagę w internecie). Podoba mi się, jak studio czasem edytuje materiał - tutaj coś mało istotnego weźmie, a potem odda gdzie indziej, przez co jest jakiś element zaskoczenia i przez to świeżość.
=