Kochani,
Ostatnią naszą dzisiejszą Jednotomówką jest:
HENTAI ELF TO MAJIME ORC
(tytuł roboczy: Świntuszka i Świętoszek)
Gatunek/tematyka: komedia, ecchi, fantasy, romans, 18+
Autor: Yudokuya (Tomokichi)
Ilość tomów w Japonii: 1, zakończona
Sposób wydania: format powiększony, obwoluta
Cena: 22,99 zł
Premiera: 27 października 2019
Opis fabuły
Wieść gminna niesie: Orkowie są zdziczali! Biada elfickim dziewkom, które znajdą się w zasięgu ich łap, wzorku czy… ozora!
Po Wielkiej Wojnie, młody Ork poprzysiągł sobie, że będzie wiódł żywot pacyfistyczny i nigdy nie zaatakuje żadnego człowieka czy elfa.
Pewnego dnia na swojej drodze spotyka zagubioną, piękną elfkę. Dziewczyna twierdzi, że zgubiła się gdy poszukiwała strasznego zdziczałego Orka, aby ten ją… dziko zbałamucił!
Tak rozpoczynają się dni pełne udręki i kruszenia samokontroli pacyfistycznego młodziana.
Czy Ork zdoła oprzeć się dzikim fantazjom upartej elfki, działającej pod presją swoich obsesyjnych żądzy?
Zboczona elfka i porządny ork zapraszają na komedię romantyczną o lekkim zabarwieniu erotycznym!
Przedpłaty, forum i inne
W ciągu godziny przedpłaty znajdziecie tutaj: LINK
Na naszym forum wątek, gdzie będzie można dyskutować o tym tytule znajdziecie w dziale Jednotomówki Waneko.
Co sądzicie o dzisiejszym ogłoszeniu? Planujecie kupić ten tytuł, jesteście nim zainteresowani? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
… Żartujecie sobie???
EEE Lol XD co to jest?
Hentaje, czy ecchi zdecydowanie nie, ale ero shoujo (jak Koiiro Devil, Love x Wanko, czy najfajniejsze ze wszystkich Momoiro Heaven) – wezmę od razu.
Sorry Waneko xD
Na ASKu napisali, że w tym roku już żadnego shoujo nie będzie (chyba, że jednotomówki). I bardzo dobrze, starczy tego. 😛
Wiem, widziałam, ale proszę szanownego kolegi – ja tutaj wnioskuję o erotyczne shoujo (tak, była Herezja, ale raz, że krótkie, dwa, że słabe), a nie zwykłe, także tego xD
Zapewniam, ze są różnice 😀
Poza tym, Waneko w tym roku jakoś nie zarzuciło nas tym głównym gatunkiem, kojarzę jedynie Fruits Basket (mahou Clampy to też co innego – to są shoujo tylko z nazwy, tam akcja kręci się wokół magicznych bzdetów, transformacji i takich tam, a nie historii uczucia mc), w przeciwieństwie do znanej konkurencji.
Waneko 2019 to jak na razie kolejne bl, kolejne shonen/ecchi i kilka klasycznych tytułów.
A gatunków mang jest naprawdę trochę więcej 🙂
Ejże, shoujo tylko z nazwy? W przeciętnym shounenie tylu kwiatków, wstążeczek, mocy uczuć i tym podobnych raczej nie uświadczysz 😉 Zresztą w CCS romansu było całkiem sporo.
Tak poza tym – czepiam się, wiem, ale shoujo to wszystko, co było publikowane w magazynie shoujo (podobnie jest z seinenami, joseiami i shounenami). Wokół uczucia MC kręcą się romanse, a te mogą być w jakimkolwiek magazynie. Owszem, wiele shoujo dzieli pewne klisze i schematy, ale ich brak nie czyni z nich “shoujo tylko z nazwy”. Ba, tych klisz jest tyle, że shoujo może być całkiem typowe i mieć bardzo mało romansu. (ot, choćby MKR – całkiem typowe shoujo o dziewczętach przenoszących się do innego świata, a romans drugoplanowy)
Ekhm. Smutam, że nie będzie shoujo, dobrze, że chociaż jednotomówki mają być. Miałam nadzieję, że w ramach tego dwudziestolecia wyjdzie Terra e…, ale cóż.
@Jana:
Proszę cię… “Shoujo” to sugerowana grupa docelowa, a nie gatunek. Czyli, “Ero” i “mahou” też się do tego wliczają. Od Waneko będziesz miała w tym roku 5 nowych serii, nie licząc jednotomówek… i koniec. Wyraźnie zaznaczyli, że więcej nie będzie. To jest bardzo dużo, według mnie. Na razie najwięcej ze wszystkich grup. Teraz czas na inne.
Liczę na seinen w rodzaju “GTO: Paradise Lost”, “Grand Blue”, Kaguya-sama wa Kokurasetai” lub “Yancha Gal no Anjou-san”. Ewentualnie podobne, tylko bardziej shounenowe: “Gotoubun no Hanayome”, “Kishuku Gakkou no Juliet”, “Ijiranaide, Nagatoro-san”, “Komi-san wa, Comyushou desu.”.
Chociaż, biorąc pod uwagę powyższą zapowiedź… Z rzeczy z większą ilością erotyki, to np. “Maou no Hajimekata” lub “Isekai Maou to Shoukan Shoujo no Dorei Majutsu”.
Widzę że nie tylko ja w naszym kraju czekam na Maou no Hajimekata 😀
Dorei też bardzo lubię ale fajnie gdyby dali To Love ru albo Negimę. To drugie nawet anime miało w Polsce wydane więc może by się sprzedawało gdyby tylko Waneko chciało wydać coś dłuższego ^^
Biorę 😈
P. S. To już lepsze byłoby Mitsu iro devil i Koi iro devil.
Kojarzę, dość słabe było. Tłumaczenie też trochę debilne. Nie lepiej po prostu “Zboczony Elf i Przyzwoity Ork” czy coś w tym stylu?