Zazwyczaj gdy możemy Was poinformować o dotarciu do nas kolejnego tomu jakiejś mangi wypełniają nas same pozytywne emocje, ale czasami, tak jak w tym przypadku, radość psuje odrobinę fakt, że jest to ostatni tomik z danej serii. W naszym magazynie złożyliśmy już paczki z 19-tym tomem bestsellerowej wampirzej sagi – Vampire Knight. Poniżej znajdziecie krótki opis fabuły:
Yuki składa Kaname obietnicę, że nawet za cenę własnego życia przemieni go w człowieka. Pozbawia także Zero wszystkich wspomnień mających związek z jej osobą. Tymczasem Kuran usiłuje dokonać dzieła zniszczenia Wampirów Czystej Krwi. Jaki koniec jest pisany bohaterom?
A teraz reszta informacji
- Vampire Knight # 19 można już kupić w naszym sklepie internetowym, w Empikach/Matrasach pojawi się za ok. 2-3 dni (przy czym w Matrasach może to potrwać trochę dłużej). Sklepy komiksowe/księgarnie specjalistyczne otrzymają swoją dostawę zapewne w środę/czwartek.
- Przedpłaty/prenumeraty wysyłamy dzisiaj, dotrą do swoich adresatów za około 3 dni robocze.
- Jak już pisaliśmy tom 19 jest ostatnim tomem z serii Vampire Knight, z informacji jakie mamy z Japonii dodatkowe rozdziały które nie załapały się do 19 tomu mogą (ale nie muszą) zostać tomikowo wydane w Japonii w formie zbioru historyjek pobocznych/oneshotów. Jeżeli tak się stanie to zastanowimy się nad ich wydaniem.
Na zakończenie chcemy tylko wyrazić nadzieję, że pozostanie Wam dużo miłych wspomnień z czytania o przygodach Yuki, Zero i Kaname. W naszych sercach Vampire Knight pozostanie jeszcze bardzo długo (jest to bowiem jedna z naszych sztandarowych serii) i choć lata płyneły, fabuła (jak to bywa w przypadku wszystkich mang) miała swoje lepsze i ciut gorsze momenty, to i tak trochę smutno się robi, wiedząc, że jest to już ostatni tom…
Czekam niecierpliwie^^ ..trochę jednak smutno, że to ostatni tom…
…dalej czekam niecierpliwie aż tomik do mnie dojdzie… mam nadzieje, że dojdzie^^
Masakra, odpuściłam po kilku tomach…
ale kreska za to ładna :)… ale… też jakoś tak… przeczytałam kilka pierwszych tomików po angielsku i narysowałam kilka obrazków, ale fabuła taka trochę nijaka… a pierwszą mangą waneko (a jedną z pierwszych, jakie w ogóle czytałam), była pandora 2 znajomej… teraz (minął rok) jestem wielką fanką mang 🙂 mój portfel niestety nie XD
Vampire Knight #10 to był pierwszy kupiony tomik mangi w moim życiu. W sumie od niego wszystko się zaczęło. Może fabuła VK to nie jakiś cud wszechświata, ale zawsze będę mieć ogromny sentyment do tej mangi : ) Mam nadzieję, że uda się też wydać ten dodatkowy tomik (o ile powstanie).
O tak, sentyment będzie, jedno z pierwszych anime, które obejrzałam i pierwsza manga, którą kupiłam ( dokładnie tomik 8, dopiero po paru latach od obejrzenia anime ogarnęłam się, że wydawana jest manga po polsku…). Niby żadnej rewelacji w historii nie ma, a jednak. Trzeba będzie wreszcie skompletować VK. :3
Ach, Vampire Knight zarówno jako manga jak i anime była moją pierwszą. Smutno, że to już koniec :<
Szkoda, że to już koniec. Ale cała seria za kilka dni będzie skompletowana i będę z dumą na nią patrzeć. Nie, żałuję, że zaczęłam kupować ten tytuł, a wszystko zaczęło się dopiero od 15 tomiku, po czym zapragnęłam skompletować wszystkie. Dokładnie to po obejrzeniu anime w tv, skusiłam się, bo nie wiem dlaczego, ale zawsze omijałam ten tytuł i wyszło na to, że go pokochałam.
Jeśli powstanie dodatkowy tomik, liczę na was, że wydacie go.
“przygodach Yukio”
Skoro VK jest dla was takie ważne, to nie mylcie imienia głównej bohaterki 😐
Przestałam śledzić fabułę po kilku pierwszych tomach, Kaname zbyt działał mi na nerwy.
Ta pomyłka z Yuki(o) już poprawiona, po prostu ciężko napisać coś bez błędów jak łzy się na oczy cisną (taa, jasne, ciekawe czy kto uwierzy w takie wytłumaczenie, strzeliłem gafę i tyle…)
Haha Yukio xD
To Yukio to chyba z Blue Exorcist wam się myli ^^
Przeczytałam w końcu całą serię Vampire Knight i jestem nią zachwycona! Takiego końca, to się nie spodziewałam. Polały się łzy. Jeśli powstanie ten dodatkowy tomik, to liczę na wydanie:)