Kochani,
Dziś zdradzimy Wam trzy tytuły Jednotomówek Waneko. Każda z innej bajki 🙂 Zaczynamy?
Genjuu Chousain
(tytuł roboczy: Badaczka mitycznych bestii)
Gatunek/tematyka: przygoda, dramat, fantasy, tajemnica, shounen
Autor: Kouichirou Hoshino, Keishi Ayasato
Ilość tomów w Japonii: 2, zakończona
Sposób wydania: format powiększony, obwoluta, 2 w 1
Cena: 31,99 zł
Premiera: 27 sierpnia 2019
Opis fabuły
Na całym świecie istnieją mityczne bestie, które nie mogą być zakwalifikowane do oficjalnego łańcucha pokarmowego. Posiadają one nadprzyrodzone moce i żyją wśród ludzi. Ferry jest jedną z osób zajmujących się badaniem relacji między bestiami a ludźmi. Jest profesjonalną Badaczka mitycznych bestii.
Jej historia zaczyna się kiedy Wiverna atakuje pobliską wieś, a Ferry postanawia zbadać przyczyny jej zachowania.
Przedpłaty, forum i inne
W ciągu godziny przedpłaty znajdziecie tutaj: LINK
Na naszym forum wątek, gdzie będzie można dyskutować o tym tytule znajdziecie w dziale Jednotomówki Waneko.
Co sądzicie o dzisiejszym ogłoszeniu? Planujecie kupić ten tytuł, jesteście nim zainteresowani? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
Wygląda fajnie 🙂 ale tytuł brzmi tragicznie – nie lepiej coś w stylu “Na tropie mitycznych bestii”, “W poszukiwaniu mitycznych bestii” itp.?
Kolejny Tomik do mnie poleci cieszy mnie to ^^
Z dzisiejszych zapowiedzi tylko ta manga mnie może zainteresować, ale jedynie wtedy, gdy Zmienicie tytuł na znośniejszy (bo widzę dosłowne przetłumaczenie angielskiego tłumaczenia xD).
Może tak Ogłosicie konkurs na nowy, dobry tytuł? Bo ten po prostu boli.
Btw – nie lubię jednotomówek (po prostu są za krótkie, a ja wolę długie serie) ale czasami zdarzają się wyjątki godne uwagi, jak ten, oraz Sakura no Himegoto (Akiry Hagio, też 2 w 1 można wydać, jak zagranica), którą mam nadzieję, że również Wydacie. Pozdrawiam 🙂
Poszperałam w necie i wiem już, że się skuszę. Wymarzona tematyka dla mnie. Zwłaszcza że wydanie będzie 2w1, uwielbiam te cegiełki – akurat przyjemnie, że trochę tego w tomiku jest, ale jeszcze nie tyle, żeby ręce bolały od trzymania.
Zgodzę się jednak z innymi komentującymi, tytuł brzmi dość sztywno, nienaturalnie. Mogę to przeboleć, aż tak mi to nie przeszkadza, żeby nie kupić, ale mam nadzieję, że nad nim pomyślicie.
O, to fajne, reszta meh, może kupię.