Kochani!
Niespodzianka! Dziś mamy dla Was ogłoszenie kolejnej nowości październikowej! Jest to nowość dla tych z Was, którzy czekali na tytuł który dostarczy mocnych wrażeń 🙂
CHAINSAWMAN
Gatunek/tematyka: komedia, akcja, romans, shounen, horror, tajemnica
Autor: Tatsuki Fujimoto
Ilość tomów w Japonii: 7, nadal powstaje
Sposób wydania: format standardowy, obwoluta
Cena: 22,99 zł
Premiera: 1 października 2020
Opis fabuły
Po śmierci ojca Denji zostaje sam z ogromnym długiem i zerowymi perspektywami na jego spłatę. Pochita – piesek demon, którego chłopak uratował, pomaga mu jakoś przetrwać dziwne prace i zabijanie innych demonów na zlecenie yakuzy, a wszystko dzięki swojej mocy piły mechanicznej. Jednakże kiedy zostaje zdradzony przez yakuzę i zabity przez demona zombie, Pochita poświęca swe życie, aby uratować swojego pana. Tak oto Denji odradza się jako przedziwna hybryda człowieka i demona.
Przed Wami Chainsaw Man!
Niedługo po transformacji chłopak zostaje zrekrutowany przez Makimę i zmuszony do pracy w Specjalnym Oddziale Demonobójczym pod groźbą eksterminacji. Teraz, kiedy w końcu ma wszystko, co potrzebne do życia, Denji stara się zrównoważyć pracę w Oddziale z życiem osobistym. Czy uda mu się stworzyć związek i godnie przeżyć życie, jednocześnie polując na demony wraz z innymi Łowcami?
Oho i o to chodzi! Jest to zdecydowanie moje ulubione czytadło jakie udało mi się ostatnio odkryć.
Super!
Ha ha ha ha. Zero zaskoczenia. Kolejny shonen. Nie.
Kapitalna zapowiedz! Moze da rade dac powiekszony format? Taki, jak w “Dororo”?
Co to do diabła jest? 😀
Oj kogoś naszło na eksperymenty ^^
Nie możecie wydać po prostu Gintamy czy coś? 😀
Ja raczej sobie to daruję, brzmi zbyt głupio jak dla mnie, a nie chcę kupować kolejnego tytułu w ciemno. Nie zdziwiłbym się, gdyby wielu postąpiło podobnie ^^
P.S. Jeśli chcecie wydać coś, co zadowoli czytelników rządnych mocnych wrażeń, to polecam poważnie przemyśleć wydanie GANTZ 😀
Wielu tu raczej na to czeka ^^
Nie ten adres. Zdziwiłbym się bardzo, gdyby kiedykolwiek to rozważali. Manga nie pod ich typowego odbiorcę.
Miło widzieć, że nie tylko ja czekam na Gintamę!
Zdaję sobie sprawę, że szanse są tak bardzo nikłe na wydanie Gintamy, że aż prawie niemożliwe, ale mimo to nadal cały czas jej wyczekuję ^^
Eh… a Black Clover’a ani widu ani słychu.
Na razie odpuszczam, manga jest okej, ale nie na tyle bym w nią teraz inwestował.
Nie dla mnie 🙁 Czekam na jakieś josei, bo ostatnio dojrzalszych tytułów jak na lekarstwo…
Nowego joseia najprędzej dostaniesz od JPFu… W teorii. Bo, po ich ostatniej akcji wsparcia pre-orderów wyraźnie widać, że zainteresowanie joseiami w Polsce jest fatalne.
Josei joseiowi nie równy. JPF chce wydawać i wydaje starocie dla fanów klasyki, co zdecydowanie zmniejsza zainteresowanie. Mi chodzi raczej o świeże, ciekawe tytuły 😥 Pozostaje mi czekać :’)
Podpisuję się pod josejami, oraz dodam shojo (jak zawsze, ale dobre tylko).
Polecam koleżance sprawdzenie mang takich jak Bara no tameni oraz Marmalade Boy – nie nowe, a dobre i warte uwagi.
Ale fakt, widzę, że w przypadku niektórych gatunków nie ma już co liczyć na Waneko. Ostatnio sama komercja, gdzie targetem są chyba nastoletni chłopcy.
Pozostaje tylko czekać na kolejne zapowiedzi konkurencji xD
@Jana:
Raczej nastoletnie dziewczynki. Głównymi odbiorcami mang w Polsce jest nieletnia płeć piękna, gustująca w shonenach. Tak wynika choćby z upublicznionych ankiet Dango, oraz wypowiedzi innych wydawców (choćby z ASK’a).
@Kinga
Nie zgadzam się. JPF wydaje też świeże joseie, jak np. Łuski czy Apollo. Ostatnio wypuszczony Wicehrabia to też nie taki stary tytuł. Myślę, że wiek serii w tym przypadku nie ma większego znaczenia. Starsi odbiorcy dużo chętniej sięgają po klasyki, i nie przejmują się tak datą powstania.
I nadal uważam, że lepszym pomysłem jest męczenie JPF’u, Hanami lub nawet SJG. Waneko joseie wydaje tylko od święta. Drugiej takiej “Ayako” szybko nie zobaczymy.
Wow, znowu shonen, tym razem edgy.
Tytuł polski – Masakra teksańska piłą 10 xD
Gdyby to był Masamune-kun no revenge, Rokudenashi majutsu koushi, Boukyaku no haou Roland – to tak.
W klimacie horroru to wzięłabym Zombie Loan, czy Alice in Murderland.
Ale takie coś kompletnie odpada.
Czekam na kolejne zapowiedzi.
Jak często będzie wydawana manga? Chodzi mi o cykl wydawniczy dwu-trzy-miesięczny?
Dwumiesięczny 🙂
Mam nadzieję, że to taki wstęp do wydania Dorohedoro.
Opis mangi może i nie brzmi przekonująco i sam koncept człowieka piły wydaje się głupawy, ale polecam dać temu tytułowi szanse. Naprawdę, czuję że to jedna z lepszych jakie ostatnio czytałam. Ma bardzo szybkie tempo, fajnych bohaterów i nie ma się uczucia jakby się czytało kolejny schematyczny shounen (w sumie to nie uważam, że shounen to odpowiednia kategoria dla CHAINSAWMANa). Z pewnością kupię! A dla osób co chcą legalnie wypróbować pierwsze 3 rozdziały, to polecam zajrzeć na Manga Plus.